dzisiaj byłam w pracy nie było tak zle tylko pogoda była do niczego padał cały dzien deszcz przez to nic mi sie nie chciało ale dałam rade.maluda dzisiaj z meżusiem była u tesciowej bo juro dzien babci,a tak jak juz wruciłam do domku to jakos oklapłam czasami tak jest...maluda była cos dzisiaj marudna ale puzniej jej przeszło i bawilismy sie warjowalismy odrazu humor jej sie poprawił mi odrazu tez kochane słoneczko wie juz jak mi poprawic humor
Dodaj komentarz